Czy Twój kredyt frankowy spędza Ci sen z powiek? Poznaj historię Klientki, która odzyskała spokój i pieniądze!

Wielu z nas marzy o własnym mieszkaniu, a kredyt hipoteczny często wydaje się jedyną drogą do spełnienia tego marzenia. Niestety, w przeszłości wiele osób, podobnie jak nasza bohaterka, zaufało ofertom banków, które dziś okazują się pułapką. Dziś chcemy opowiedzieć historię, która daje nadzieję i pokazuje, że walka o swoje prawa ma sens.

Od marzeń do zmartwień – jak zaczęła się historia?

Nasza Klientka w 2006 roku, będąc zatrudnioną na umowę o pracę i nie prowadząc działalności gospodarczej, poszukiwała kredytu na zakup mieszkania. Zależało jej na zaspokojeniu własnych potrzeb mieszkaniowych, a na rynku najlepszą ofertę zaproponował jej jeden z banków. Był to kredyt hipoteczny nominowany do CHF. Klientka banku wiedziała, że będzie spłacać środki w złotych polskich, a bank przeliczy tę kwotę w oparciu o kurs sprzedaży waluty. Niestety, nie zdawała sobie sprawy z tego, w jaki sposób bank będzie ustalał kursy CHF, ani o występowaniu tzw. spreadu walutowego. Co więcej, nikt nie poinformował jej o nieograniczonym ryzyku kursowym i o tym, jak znaczny wzrost kursu CHF wpłynie na wysokość jej zobowiązania. Zaufanie do banku, brak szczegółowych informacji i skomplikowana umowa – to wszystko sprawiło, że podjęła decyzję, która po latach miała okazać się bardzo kosztowna.

Przebudzenie – kiedy czara goryczy się przelała?

Mijały lata, a kurs franka szwajcarskiego rósł w zastraszającym tempie. Raty kredytu stawały się coraz wyższe, a poczucie niesprawiedliwości rosło. W 2020 roku nasza Klientka postanowiła zgłosić się do nas, aby walczyć o swoje prawa.

Walka o sprawiedliwość – droga sądowa

W pozwie domagaliśmy się ustalenia nieważności umowy kredytu oraz zwrotu nienależnie zapłaconych kwot – ponad 261 tysięcy złotych! W uzasadnieniu powództwa wskazywaliśmy na abuzywne postanowienia umowy, które rażąco naruszały interesy naszej Klientki jako konsumenta. Sąd, analizując dokumenty i zeznania, dokładnie zbadał okoliczności zawarcia umowy i jej treść.

Wyrok – zwycięstwo sprawiedliwości

Sąd Okręgowy w Gdańsku, po dogłębnej analizie, wydał wyrok, który przyniósł naszej Klientce upragnioną ulgę. Sąd ustalił, że umowa kredytu hipotecznego jest nieważna! Dlaczego? Sąd uznał, że postanowienia umowy dotyczące przeliczania kwoty kredytu i rat w oparciu o jednostronnie ustalane przez bank kursy CHF stanowiły niedozwolone klauzule umowne. Bank przyznał sobie prawo do arbitralnego kształtowania wysokości zobowiązań kredytobiorcy, a kredytobiorca nie miał na to żadnego wpływu. Co więcej, Sąd podkreślił, że bank nie udzielił kredytobiorcy odpowiednich informacji o ryzyku kursowym, co było rażącym naruszeniem jego interesów jako konsumenta.

• Sąd zasądził od banku na rzecz Powoda kwotę 261.892,17 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, naliczanymi od 20 kwietnia 2021 roku.

• Dodatkowo, bank został obciążony kosztami postępowania sądowego w wysokości 11.817 zł.

Co to oznacza dla Ciebie?

Ta historia to dowód na to, że warto walczyć o swoje prawa. Jeśli masz kredyt frankowy i czujesz, że umowa, którą zawarłeś, jest dla Ciebie niekorzystna, niezwłocznie skontaktuj się z nami. Analiza Twojej umowy może wykazać, że podobnie jak w przypadku innych naszych Klientów, zawierają one niedozwolone klauzule.

Nie zwlekaj! Zobacz, co możesz zyskać:

• Ustalenie nieważności umowy: To definitywnie kończy Twój związek z problematycznym kredytem.

• Odzyskanie nadpłaconych kwot: Wiele osób, ma prawo do zwrotu znacznych sum.

• Spokój i bezpieczeństwo finansowe: Pozbądź się ciężaru nieuczciwego kredytu.

Skontaktuj się z nami już dziś! Pomożemy Ci przejść przez proces analizy umowy i podpowiemy, jakie kroki możesz podjąć, aby odzyskać kontrolę nad swoimi finansami. Pamiętaj, ta historia to tylko jedna z wielu. Może być inspiracją do Twojego własnego sukcesu!