Zwycięstwo nad frankiem szwajcarskim: Prawdziwa historia, która inspiruje do działania!
Wielu Polaków, zachęconych wizją niższych rat, zaciągnęło kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich. Z czasem jednak, te „atrakcyjne” zobowiązania stały się finansową pułapką. Dziś chcę podzielić się z Wami historią klienta, który, mimo początkowych trudności, odzyskał finansową wolność. To dowód, że walka z bankiem o swoje prawa jest możliwa i może przynieść spektakularne rezultaty.
Kredyt we frankach – początek drogi do uwolnienia
Nasz klient zaciągnął kredyt w mBanku (ówczesnym BRE Banku S.A.) w marcu 2008 roku. Kwota 210 000 zł miała sfinansować zakup mieszkania. Kredyt był „waloryzowany walutą CHF”, co oznaczało, że choć pieniądze otrzymał w złotówkach, jego zadłużenie przeliczano na franki. Początkowo oprocentowanie na bazie stawki LIBOR CHF wydawało się korzystne.
Zgodnie z umową, raty spłacano w złotych, przeliczając je według kursu sprzedaży CHF z tabeli banku. Klient podpisał oświadczenie, że jest świadomy ryzyka kursowego i jego konsekwencji. Jak się jednak okazało, nie został należycie poinformowany o rzeczywistym, nieograniczonym ryzyku ani o tym, jak bank ustala kursy walut. Nie otrzymał żadnych symulacji ani historycznych wykresów kursu CHF/PLN, które mogłyby mu uświadomić skalę zagrożenia.
Droga sądowa: Odważna decyzja o walce
Gdy kurs franka zaczął galopować, a raty stawały się coraz wyższe, nasz Klient zorientował się, że w umowie znajdują się niedozwolone postanowienia, dlatego podjął decyzję – będzie walczył o swoje prawa.
Po szczegółowej analizie umowy, nasz zespół zidentyfikował klauzule abuzywne, czyli niezgodne z prawem konsumenckim zapisy. Dotyczyły one przede wszystkim niejasnego sposobu ustalania kursów walut przez bank oraz obciążenia klienta nieograniczonym ryzykiem walutowym. Bank, jako profesjonalny podmiot, nie spełnił swoich obowiązków informacyjnych, a klient nie miał realnego wpływu na kształtowanie kluczowych postanowień umowy.
Wobec powyższego, w grudniu 2022 roku złożyliśmy pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie. Żądaliśmy ustalenia nieważności umowy kredytu oraz zwrotu nienależnie pobranych przez bank kwot. Bank oczywiście sprzeciwił się naszym żądaniom, twierdząc, że umowa jest ważna i nie zawiera niedozwolonych klauzul.
W toku postępowania udowodniliśmy, że bank jednostronnie ustalał kursy walut, a klauzule indeksacyjne i przeliczeniowe były niejasne i rażąco naruszały interesy konsumenta. Klient, wbrew temu, co sugerowała umowa, nie miał pełnej świadomości ryzyk związanych z kredytem we frankach, ani możliwości zabezpieczenia się przed nimi. Zwróciliśmy również uwagę na fakt, że umowa nie precyzowała, w jaki sposób bank ustala wysokość salda zadłużenia w CHF, pozostawiając to całkowicie w gestii banku.
Sukces w sądzie: Wyrok zmieniający życie
21 listopada 2024 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, który przyniósł naszemu Klientowi ogromną ulgę i sprawiedliwość.
• Sąd uznał, że umowa kredytu jest nieważna, a stosunek prawny z niej wynikający nie istnieje.
• zasądził od mBanku na rzecz naszego klienta kwotę 196 631,44 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 10 lutego 2023 roku.
• zasądza tytułem zwrotu kosztów procesu od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11.817 zł.
W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że brak jest możliwości „uzupełnienia” nieważnych klauzul przepisami prawa, a umowa bez nich nie może dalej obowiązywać. Klient wyraził zgodę na nieważność umowy, będąc świadomym konsekwencji. Sąd nie uwzględnił argumentów banku dotyczących przedawnienia roszczenia, wskazując, że termin ten rozpoczyna bieg od momentu, gdy konsument dowiedział się o abuzywności klauzul.
To zwycięstwo to nie tylko sukces naszego klienta, ale także potwierdzenie ugruntowanej linii orzeczniczej sądów, które konsekwentnie chronią konsumentów przed nieuczciwymi praktykami banków.
Co oznacza ta historia dla Ciebie?
Ta historia to inspiracja dla wszystkich, którzy czują się uwięzieni w pułapce kredytu "frankowego". To dowód, że nie musisz godzić się na niesprawiedliwe warunki. Jeśli masz podobne zobowiązanie i podejrzewasz, że Twoja umowa zawiera niedozwolone klauzule, nie zwlekaj!
Skontaktuj się z nami. Pomożemy Ci przeanalizować Twoją umowę, zidentyfikować potencjalne nieprawidłowości i podjąć odpowiednie kroki prawne. Działając proaktywnie, zwiększasz swoje szanse na odzyskanie kontroli nad własnymi finansami.

Dokumenty kredytu powiązanego z walutą obcą (CHF, EUR, PLN, USD) lub WIBOR należy przesłać na adres e-mail naszego Centrum: biuro@bewagroup.pl celem bezpłatnej analizy.
Do 3 dni roboczych przekażemy Państwu pełną informację na temat powierzonej nam sprawy. Wskażemy szacowane korzyści, całość przebiegu procesu wraz z ewentualnymi kosztami prowadzenia sprawy. W razie pytań nasze Centrum jest do Państwa dyspozycji pod numerem telefonu: 721 604 679.
Pozdrawiamy serdecznie życząc miłego dnia,
Zespół BeWa
